Niestety, nawet gdy zdecydujesz się na to, aby w sprawach zawodowych być pełnym profesjonalistą, który za wszelką cenę będzie chciał potocznie mówiąc – „zachować twarz” i nie kompromitować się, kłócąc czy spierając z kolegami z pracy czy też przełożonymi, wiele zależy także od innych. Często nasze nastawienie nie wystarczy, bo zaledwie jedna przysłowiowa „czarna owca” w środowisku pracy, może wszystko zepsuć. My natomiast jesteśmy na takie nieprzyjemne okoliczności jak najbardziej przygotowani i naszym doświadczeniem i cennymi wskazówkami będziemy chcieli się z Wami podzielić.

Konflikty jak najbardziej są naturalnym procesem, niekoniecznie aż tak bardzo złym jakby się to mogło wydawać, a wszystko z tego względu, że ludzie mają rozmaite usposobienia, różnią się osobowościami i cechami charakteru. W konsekwencji tego nie ma się co dziwić, że wielu ma inne racje niż my. Nie każdy musi myśleć tak samo, nie musi być z nami zgodny i nam przytakiwać, ale nie oznacza to od razu powodu do kłótni i obrażania się na siebie. Spieranie to jedno, a konflikt to zupełnie co innego. Nawet jeżeli pewien spór się pojawi, trzeba dołożyć wszelkich starań co do tego, aby właściwie nim pokierować, aby nie stał się on zatargiem, zaś został polubownie rozwiązany tak szybko, jak się zrodził.

Zwiększa się poziom stresu, jest odczuwalna presja – pracy, czasu, nacisku ze strony szefa, a wszystko to rodzi spięcia. Warto zatem nie potęgować już powstałych napięć, lecz je łagodzić. W związku z tym konieczne jest świeże spojrzenie na dany temat i nietrzymanie się kurczowo jednego i tego samego tematu, kwestii, poglądów. Musisz dołożyć starań do tego, aby za wszelką cenę móc się z kimś pogodzić, ale tłumacząc mu swoje przekonania i nie rezygnując z nich na rzecz pozornej dobrej atmosfery.

W celu poprawienia relacji z osobą w pracy, z którą masz wyraźny konflikt, warto jest rozpocząć od wydzielenia sobie trochę czasu na to, aby pogadać z nim czy z nią na osobności. Spotkanie w cztery oczy, szczera pogadanka face to face jest jak najbardziej właściwym krokiem, przybliżającym Cię do rozwiązania sporu. Możesz zastanowić się wspólnie nad sednem problemu, poszukać możliwych rozwiązań czy też postarać zrozumieć drugą stronę. Jest to okazja do tego, aby Twój rozmówca wyjaśnił mu dokładniej, o co mu chodzi, co nim kieruje, dlaczego aż tak bardzo jego opinia na dany temat różni się od Twojej. A zatem to sposób na gruntowne przeanalizowanie całego zamieszania i dojście do kompromisu. Warto więc zaplanować rozmowę z pracownikiem, z którym nie masz zbyt dobrych relacji, a to nie tylko odbije się pozytywnie na Waszych kontaktach, ale także poprawi z pewnością ogólny klimat panujący w środowisku pracy.

Jeżeli już umówisz się ze współpracownikiem na rozmowę na temat Waszego konfliktu, koniecznie powinieneś postawić na miejsce neutralne. Nie może to być kwadrans wydzielony na przerwę w miejscu pracy, gdzie świadkami Waszej pogadanki będą osoby postronne, w dodatku również zatrudnione w tej firmie. Wówczas może dojść do całej masy nieporozumień dodatkowych, które na pewno sprawy nie polepszą, a jedynie spór zaostrzą.

Rozmowa kwalifikacyjna to nie lada wyzwanie, zwłaszcza, jeśli zależy nam na znalezieniu dobrej pracy. Odpowiednio skonstruowane CV to połowa sukcesu. Jak natomiast odpowiadać na trudne pytania, jakie padają na spotkaniu z ewentualnym przyszłym pracodawcą?

Każdy z nas marzy o pracy, która nie tylko zagwarantuje mu odpowiednie wynagrodzenie, ale także poczucie spełnienia i możliwość samorealizacji. Dlatego też ważne jest, by, starając się o pracę, przedstawić się jak najlepiej. Odpowiednie CV i dobrze napisany list motywacyjny to jednak jedynie połowa sukcesu. To, w jaki sposób zaprezentujemy się na rozmowie kwalifikacyjnej zadecyduje, czy dostaniemy pracę marzeń. Jak zatem zachować się na spotkaniu rekrutacyjnym i w jaki sposób odpowiadać na często trudne i podchwytliwe pytania?

Jaka jest Twoja największa słabość? 

To jedno z najczęściej pojawiających się pytań na rozmowach kwalifikacyjnych. Niestety często osoby starające się o pracę, pod wpływem stresu, zapominają o tym, że w trakcie tego typu rozmowy, muszą się jak najlepiej zaprezentować, w rezultacie wymieniając swoje wady, zapominając o zaletach. Jeśli chcesz zrobić wrażenie na swoim przyszłym pracodawcy pamiętaj, by przedstawić swoje słabości w taki sposób, by stały się one zaletami.

Czy kiedykolwiek nie zgadzałeś się z przełożonym lub profesorem? 

Tego typu pytanie ma na celu nie tylko ukazać jakim jesteś współpracownikiem, ale i w jaki sposób postrzegasz pracodawcę. Pamiętaj zatem, by nigdy nie oczerniać swojego byłego szefa, nawet, jeśli Wasza współpraca nie była usłana różami. Staraj się w konkretny i rzeczowy sposób przedstawić pozytywy pracy w poprzedniej firmie- lojalność wśród pracowników to to, czego bez wątpienia szuka pracodawca.

W jaki sposób opisaliby Cię twoi przyjaciele, pracodawcy lub profesorowie? 

Jeśli usłyszysz tego typu pytanie, to idealny moment na zaprezentowanie swoich mocnych stron i zalet. Staraj się każde swoje słowo poprzeć konkretnym przykładem, równie pomocne okażą się w tym przypadku referencje od poprzedniego pracodawcy.

Co skłania Cię do odniesienia sukcesu? 

Tak zadane pytanie ma na celu określenie Twojej motywacji do pracy, co bez wątpienia jest istotne dla Twojego przyszłego pracodawcy. Odpowiedź, jakiej udzielisz powinna zatem dać pewność Twojemu ewentualnemu szefowi, że nie tylko będziesz sumiennie wypełniał obowiązki i starał się, by utrzymać posadę, ale także, że chcesz stale się rozwijać, by być lepszym pracownikiem.

Nie ma Pani/Pan żadnego doświadczenia. Dlaczego mam Panią/Pana zatrudnić? 

To kolejne pytanie, z którym spora część osób starających się o pracę nie radzi sobie. Pamiętaj jednak o podstawowej zasadzie, jaką należy kierować się na rozmowie kwalifikacyjnej- wady należy przedstawiać jako zalety. Zaprezentuj zatem brak doświadczenia jako możliwość pracy nad sobą, chęć rozwoju oraz otwartość na nowe wyzwania- pracodawca bez wątpienia doceni Twój zapał i gotowość do pracy.

Wybierając się na rozmowę kwalifikacyjną warto nie tylko przygotować wcześniej odpowiedzi na ewentualne pytania, ale przede wszystkim nauczyć się panować nad emocjami- spokój, opanowanie oraz uprzejmość to bez wątpienia najlepsza droga do sukcesu.

Na chwilę obecną jedną z bardziej rozwijających się na rynku usługowym branży jest sfera działalności agencji reklamowych oraz interaktywnych. Mają one bardzo duże zapotrzebowanie na pracowników, ponieważ cieszą się ogromnym zainteresowaniem ze strony osób decydujących się na reklamę swoich produktów, usług, realizowanych czynności, działań, podejmowanych akcji i przedsięwzięć. Niestety jednak właśnie ze względu na rosnący popyt na tego typu formy usługowe, nie ma się co dziwić, że przejście rekrutacji na stanowisko wydzielone w dobrej i znanej agencji nie jest łatwe. Zapraszamy do poczytania naszych fachowych wskazówek związanych z przechodzeniem naboru na pracownika charakteryzowanych placówek. Podpowiemy, jak się skutecznie przygotować do tego typu rozmowy kwalifikacyjnej i przejść ją z sukcesem na koncie.

Agencje na dzień dzisiejszy mają niesamowicie rozległy zakres specjalistów. Wśród nich na pewno wyszczególnić trzeba koordynatorów projektów, traffic managerów, copywriterów, twórców kontentu, marketingowców, pozycjonerów, strategów, testerów, programistów, grafików komputerowych, optymalizerów, accountów. Można by tak mnożyć i mnożyć rozmaite stanowiska, na jakie regularnie prowadzone są w tej branży procesy rekrutacyjne. By zakwalifikować się na rozmowę będącą dla Ciebie ewidentną szansą na zrobienie kariery w danej agencji, warto wykazać się następującymi elementami: być ciekawym, pracowitym, kreatywnym, otwartym, mieć inicjatywę i zaangażowanie.

Warto rozszerzyć zdobywaną w trakcie studiów wiedzę o przydatne i jakże pożądane w opisywanej dziedzinie usług doświadczenie. To, co przyswajasz nawet na najlepszej uczelni w kraju niestety nie wystarczy w pracy w agencji, gdzie na pierwszym miejscu jest zwłaszcza praktyka. Co to za copywriter, który wie wszystko na temat stylistycznego formułowania wypowiedzi, ale nie ma smykałki do tworzenia takiej formy samodzielnie? Najgorsze co może być to ograniczenie się do zwyczajnego teoretyzowania. Zbieraj doświadczenia jak najwcześniej, kreuj swój portfolio, które później – nawet gdy nie będziesz miał na koncie konkretnego zatrudnienia wiążącego się z finansami, i tak zaprocentuje, bowiem będzie Twoją wizytówką, a raczej świadectwem i dowodem namacalnym Twych umiejętności. W tym celu warto przeglądać ogłoszenia w gazetce uczelnianej, na stronach firmowych, gdzie są anonse o prace dorywcze. Możesz zarejestrować się w portalu branżowym poświęconym Twej dziedzinie i co za tym, idzie ubiegać się o pierwsze konkretne zlecenia tematyczne. Wysyłaj CV, a może akurat ktoś będzie chciał kogoś do przyuczenia. Nie unoś się honorem, że potrzebujesz większą sumę, myśl o doświadczeniu, jakie dzięki tej pracy zdobywasz i które niewątpliwie zaowocuje w przyszłości. Warto podejmować praktyki – nawet te bezpłatne oraz ubiegać się o uczestnictwo w szkoleniach, kursach, projektach czy stażach, jakie bardzo często oferowane są w ramach koncepcji realizowanych za środki unijne.

Na koniec jeszcze kilka słów na temat dokumentów. Musisz mieć w zanadrzu komplet dokumentów aplikacyjnych, w tym dobrze sporządzone CV i list motywacyjny. Nie koloryzuj ich, nie kłam i nie bój się tego, że Twoje doświadczenie jest zbyt małe. Możesz je podrasować jakimiś dziełami Twojego autorstwa, jako załączniki do życiorysu.