Pod koniec marca za jednego dolara musieliśmy płacić aż 4 złote i 30 groszy, podczas po niespełna 6 miesiącach jego kurs oscyluje w granicach 3,7 i bezustannie spada. Amerykańska waluta osłabia się nie tylko w stosunku do złotego, ale również innych ważnych walut, czego odbicie widać w np. w bardzo niskich wskazaniach indeksu DXY (czyli indeksu dolara) – który z marcowych 102.8 spadł poniżej 93. Czy na naszych oczach następuje koniec dominacji dolara, jako waluty rezerwowej świata?
Czemu USD słabnie?
Rekordowe, marcowe wyceny USD w parze zarówno z PLN, jak i głównymi walutami świata, były wynikiem ogromnej paniki na rynkach, która spowodowała błyskawiczną wyprzedaż niemal wszystkich płynnych aktywów i gromadzenie gotówki. W rezultacie poziom dolara skoczył do niewidzianych od lat wartości – ostatni raz taki poziom był widziany w styczniu 2002 roku. Panika, napędzona zamknięciem gospodarki bardzo szybko ustąpiła powszechnej euforii. Euforii, która może amerykanów sporo kosztować.
Aktualnie widoczny spadek wartości dolara i wzrosty na amerykańskich indeksach giełdowych, są bowiem napędzane dodrukiem pieniędzy na bezprecedensową skalę. Zamiast spadków, które powinny nastąpić w związku ze zmniejszającymi się przychodami i zyskami spółek i pogarszającymi się perspektywami na szybkie odbicie produkcji, sprzedaży czy budownictwa, mamy do czynienia z regularnie ustanawianymi ATH (all time high), czyli rekordami wszech czasów. Jednocześnie spada wartość dolara w odniesieniu do niemal wszystkich głównych walut, w dodatku bardzo gwałtownie.
Jaka będzie przyszłość?
Dolar, swoją silną pozycję zawdzięcza swojej pozycji, jako waluty rezerwowej świata. Banki centralne niemal w każdym kraju przechowują ogromną część swoich aktywów właśnie w USD, ma on również największy udział w koszyku stanowiącym SDR. Jednak siła amerykańskiej waluty wynika w dużej mierze z zaufania, jakim jest ona darzona. Zwiększanie bilansu Banku Centralnego na niespotykaną w historii skalę i wątpliwości związane z siłą gospodarki Stanów Zjednoczonych.
Zmienność dowolnej waluty jest dla inwestorów świetną okazją do zarobku. Wystarczy dobry rachunek forexowy, dogłębna analiza techniczna lub fundamentalna i refleks, by szybko zacząć czerpać korzyści z dobrych typów dotyczących nawet niewielkich ruchów walut.
